Prawidłowa praca twojego komputera pokładowego jest niezbędna podczas treningu jak i podczas zawodów ponieważ to do niego należy kontrolowanie poziomu wysiłku i zapobiegania świadomemu doprowadzeniu do kontuzji, czy nawet do śmierci. Odbywa się to poprzez stałe monitorowanie całej aktywności organizmu. Aby wszystkie procesy działały sprawnie konieczny jest właściwy trening, aby nasz mózg nie był zaskakiwany podczas zawodów. Zaskoczony komputer pokładowy będzie dawał złe informacje do naszego ciała, a wtedy wszystko może się wydarzyć.
Mózg zawsze szuka sposobu umożliwiającego osiągnięcie jak najlepszego wyniku podczas zawodów, ale nigdy nie pozwoli, aby stało się to kosztem uszkodzenia ciała czy utraty zdrowia. Wyobraź sobie, że rozpoczynasz swój marsz z prędkością większą niż zaplanowałeś, i której nie jesteś w stanie utrzymać. Wówczas twoje stawy, mięśnie i przeciążone systemy metaboliczne wysyłają do mózgu sygnały SOS. Mózg daje podświadome rozwiązania- zmniejszenie tempa i spowolnienie pracy mięśni. Ty jednak nie słuchasz tego ostrzeżenia zauważasz spadające tempo ale pomimo wszystko podejmujesz próbę przyspieszenia. Mózg twój jednak wie, ze marsz w takim tempie nie jest możliwy z powodu dostatecznych zapasów energii. Ty dalej walczysz i usiłujesz nadal zwiększyć tempo nie zważając na kolejne sygnały wysyłane przez mózg. Ta nierówna walka trwa jeszcze jakiś czas, a ten czas jest uzależniony od poziomu wytrenowania. W końcu komputer pokładowy wygrywa, a ty musisz się zatrzymać aby zaczerpnąć oddech, ale po chwili czujesz się tak źle, że nie możesz podjąć wysiłku i musisz zrezygnować. Przegrałeś z przeciwnikiem, jesteś zły, ale mózg uratował cię przed poważniejszymi uszkodzeniami.
Dlatego trenuj mądrze, aby doskonale się przygotować do zawodów. Podczas rywalizacji przez większą część dystansu utrzymuj intensywność tuż poniżej progu tlenowego i przekraczaj granice dopiero pod koniec wyścigu. Pomaga to utrzymać wysoką sprawność układu nerwowego.