DLACZEGO TO TAK BOLI  ??????
Osoby uprawiające nordic walking dość często narzekają na ból z przodu podudzia najczęściej określany jest jako „ból piszczeli”. Ale czy to oznacza, że boli nas kość? Nie do końca, choć i tak może się zdarzyć. Najczęściej określając miejsce bólu wskazujemy przednio-boczną część piszczeli.
Najczęściej świadczy o przewlekłym zespole przedziału powięziowego. Przestrzeń, w której znajdują się mięśnie, jest ograniczona przez powięź (błona owijająca różne tkanki również mięśnie). Powięź w rejonie piszczeli tworzy kilka komór, tak zwanych przedziałów. Podczas wysiłku pracujące mięśnie zwiększają swoją objętość, robią się grubsze – ciśnienie w przedziale powięziowym się zwiększa. Gdy przedział powięziowy jest zbyt ciasny, następuje ograniczenie przepływ krwi w pracujących mięśniach i pogorszenie pracy nerwów, głównie nerwu piszczelowego. Po zaprzestaniu wysiłku, kiedy ciśnienie się normalizuje, ból się zmniejsza, następnie całkowicie zanika. Mięśnie niedotlenione, w ciasnej powięzi są osłabione, nie mają prawidłowych warunków do pracy.
Jednak trzeba też spojrzeć na to trochę z innej strony.
Podczas chodu mięsień piszczelowy przedni zgina stopę grzbietowo, czyli pozwala stanąć na pięcie w pierwszej fazie wykonywania kroku.
Jego przeciwnikiem (antagonistą) jest mięsień płaszczkowaty leżący z tyłu nogi, pod i poniżej mięśnia brzuchatego łydki. Mięsień płaszczkowaty zgina stopę podeszwowo, czyli pozwala stanąć na palcach. Patrząc na te dwa mięśnie łatwo można zauważyć, że tył łydki jest dość pokaźnym kawałkiem mięśni, a przód piszczeli jest dość… skromny. Ciężko zatem tym dwóm mięśniom działać w równowadze, zwłaszcza gdy nasz aparat ruchu nie jest do tego przygotowany.
Zmniejszenie nadmiernego napięcia mięśnia piszczelowego przedniego polega na zmniejszeniu aktywności mięśnia płaszczkowatego. Innymi słowy rozluźnienie tyłu łydki spowoduje rozluźnienie przodu podudzia. Jednak należy pamiętać, iż samo rozluźnianie przodu piszczeli bez wyeliminowania przyczyny jego napięcia przyniesie jedynie krótkoterminową poprawę.
Aby zmniejszyć aktywność mięśnia płaszczkowatego, należy wzmocnić krótkie mięśnie stopy.
Dlaczego❓
Gdy krótkie zginacze stopy są niewydolne, to ich funkcję stabilizacyjną przejmują zginacze długie – min. mięsień płaszczkowaty, który i tak jest już zbyt aktywny.
Już niebawem zaprezentujemy kilka ćwiczeń abyście mogli poradzić sobie z tym problemem.